wtorek, 27 czerwca 2017

Nowości #1

Cześć!
Moi kochani, przepraszam Was za prawie dwumiesięczną przerwę (nie licząc poprzedniego postu) oraz za to, że ostatnio na blogu dominują recenzję... Postaram się to opanować, zostały mi tylko 2 do napisania (przeczytacie w swoim czasie :D). Spowodowane to było moim spadkiem motywacji, gorszymi dniami. Sporo rzeczy się na to złożyło, myślałam nawet o "wyjściu" z "psiego świata" :o Na szczęście już jest dobrze. Teraz, jak wiecie, są wakacje - mam dużo czasu wolnego, więc postaram się dodawać chociaż 1 post na tydzień, co Wy na to?

Parę dni temu dotarła do mnie paczka zamówiona ze sklepu Krakvet. Wchodząc do domu, zauważyłam w skrzynce list skierowany do mnie, właśnie z tego sklepu. Zdziwiłam się i go otworzyłam, patrzę... a tam podziękowania za współpracę, oraz bon na 50 zł do ich sklepu. Zostałam bardzo miło zaskoczona! Naprawdę super niespodzianka z ich strony. Chcecie się dowiedzieć co za tą kwotę kupiłam? Zapraszam na dół!

1. RINTI Extra Snacks Mini Bits - kurczak i marchewka ze szpinakiem - już kiedyś kupowałam Neli ten rodzaj przysmaków, super się sprawdziły, jest ich dużo w dobrej cenie, skład jest bardzo dobry, więc czemu by tym razem nie "zaszaleć" i nie wziąć 2 smaków :P
2. RINTI Extra Snacks Mini Bits - kaczka z ananasem i kiwi
3.KRAKVET Natural Snack - przysmak dla psa z piersią kaczki - suszonego mięska nigdy dość!
4. KRAKVET Natural Snack - przysmak dla kota z kurczakiem, ryżem i sezamem - hmm, teraz może ktoś z Was pomyśli, że mam kota... :P Sprawa wygląda inaczej, hahah. Przeglądając stronę sklepu znalazłam te przysmaki, były tanie i miały fajny skład więc postanowiłam, że je wezmę. Raz nie zaszkodzi ;)
5. Próbka PETVITA Adult Small Turkey - nasza ukochana karma :D (został nam jeszcze cały worek z testów, Nela wcina)
6. RINTI Filetto - kurczak z jagnięciną w sosie
    RINTI Filetto - kurczak z warzywami w galarecie - te saszetki mnie skusiły składem oraz... opakowaniem, haha :P
7. RINTI Pur Kennerfleisch - jagnięcina i brązowy ryż
    RINTI Pur Kennerfleisch - kurczak i ryż - mokre karmy, dzisiaj otworzyłam akurat tą i bardzo posmakowała psu
8. RINTI Nature's Balance - jagnięcina, ryż naturalny, warzywa, olej rybny, zioła
9. RINTI Pur Kennerfleisch - indyk
10. Kurza łapka

Dlaczego akurat takie produkty? Hmm, po pierwsze - właśnie skończyły nam się smaczki, a po drugie - daaawno nie kupowałam Neli mokrej karmy a ona bardzo ją lubi, więc młoda będzie mieć wyżerkę ;)


Aha, zapomniałabym! W ostatnim czasie kupiłam coś jeszcze "psiego". Co? Nerkę!
Jest prześliczna, zakochałam się w niej (!!!), pojemna, oraz tania - kosztowała szalone 17 zł w sklepie Biedronka. Jedyny mankament to to, że gdy smaczki (nawet w jakiejś folii) są w przedniej, mniejszej komorze, a ona jest otwarta, to się wysypują podczas np. biegania :/ Muszę pamiętać o zapinaniu zamka. No, ale czyż nie cieszy oczu? :D Poprzednia nerka mi się zepsuła (klamra pękła), więc przyda nam się.


A 1 lipca Dzień Psa... Szykują się kolejne zakupy :D



Pozdrawiamy,
Dominika & Nela

14 komentarzy:

  1. Świetne zakupy! Ja właśnie niedługo planuję większe psie zakupy, Dzień Psa będzie idealną okazją :)
    Dzisiaj kupiłam 2 nerki z Biedronki, są bardzo pojemne i takie śliczne <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne zakupy! Ja szczerze mówiąc wole kupować psu jedzenie niż np. obróżki, bo jak widzę ten myrdający ogonek i jej wesołych wzrok to od razu mam lepszy humor i Sonia też ; ).
    Trzeba będzie jechać do biedronki, bo właśnie szukam jakiejś fajnej nerki.
    Mnie niestety pierwszego lipca nie będzie z Sonia i Psotką :(, ale za to kupie im super prezenty i jak wrócę to pójdziemy na dłuuugi spacer!
    Dobrego dnia psa i czekam na kolejny post!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. U mnie zazwyczaj w biedronce rzeczy są długo. Więc nie musz długo szukać ;)

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. My też dostaliśmy bon, zresztą widziałaś mój wpis :D.
    No, to widzę że też tylko jedzenie zamówiłaś, tak jak ja :P
    Nerka prześliczna! Ja też mam z biedronki, ale kupiłam ją dosyć dawno, taką szarą. Na razie innej nie potrzebuję, ale jak mi się zepsuje to spróbuję coś upolować

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszne zamówienie :D
    Czekamy na efekty po Dniu Psa.... i my również otrzymaliśmy taki prezencik od KrakVet i również go wykorzystałyśmy (właśnie dzisiaj), jednak my, prócz jedzonka kupiłyśmy również artykuły pielęgnacyjne, ponieważ aktualnie są nam niezbędne :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Same smakowitości :) Co do nerki to jest śliczna. Byłam w biedronce ę nie widziałam ich w tym tygodniu. Muszę jeszcze jutro zobaczyć.

    OdpowiedzUsuń
  7. Soni bardzo posmakowaly te saszetki z Rinti, szczególnie z sosem, chociaż mogliby go dawać trochę mniej, a dołożyć natomiast więcej białego mięsa :) PS. Tez mamy ta saszetke z biedronki :D

    Pozdrawiam,
    www.kreatywniezpsem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Naprawdę fajnie, że sklep zrobił Wam taką niespodziankę ;) Z zamawianiem pożywienia i ciastek macie chyba spokój na dłuższy czas. Nie znałam przysmaków Rinti, a ciekawie wyglądają te połączenia smakowe, nie spotkałam się z nimi u innych producentów. Może nawet sama się za nimi rozejrzę? Bardzo ładną nerkę upolowałaś - skuszona postem, szukałam jej w mojej Biedronce, ale niestety zostały tylko czarne i szare.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zakochałam się w tej nerce! Szkoda, że u nas ich nie było :(
    Widzę, że Nelka będzie miała dużo łakoci do pałaszowania :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja również mam u siebie kilka nowości jeśli chodzi o mojego psiaka. Jedną z nich są degażówki https://sklep.germapol.pl/pl/degazowki.html do precyzyjnego przycinania mojego psiaka. Od pewnego czasu stwierdziłam, ze sama będę to robić i muszę przyznać się, że całkiem fajnie mi to wychodzi.

    OdpowiedzUsuń
  11. Same pyszności. Moja Luna niestety nie może jeść wszystkiego. Okazało się, że ma alergię pokarmową https://johndog.pl/blog/zywienie/dieta-psa-z-alergia-pokarmowa-okiem-specjalisty/. Nawet nie podejrzewałam, że u psów to często występuje. Trudno było dobrać właściwą karmę. Po długiej batalii udało się ;)

    OdpowiedzUsuń